Tylko do końca roku obowiązuje umowa Kamila Karcza z bialską Stalą. Pomocnik wciąż nie podpisał nowej umowy z III-ligowcem. - Jestem dobrej myśli - dodaje nasz rozmówca.

W ostatnich dniach nowe kontrakty z klubem z Rychlińskiego podpisali Mariusz Sobala, Przemysław Brychlik czy Filip Wiśniewski. Wciąż na nową umowę czeka Kamil Karcz, który latem był obserwowany przez kilka klubów. Umowa ofensywnego pomocnika wygasa wraz z końcem roku. - Dopóki nic nie zostało podpisane, nie chcę niczego komentować - mówi nasz rozmówca, pytany o przebieg negocjacji. 

Nieoficjalnie mówi się, że na 28-letniego piłkarza czeka w Bielsku-Białej nowa, dwuletnia umowa. Wciąż ustalane są ostatnie szczegóły kontraktu. - Jestem dobrej myśli - przyznaje sam zainteresowany, który w bialskiej Stali czuję się bardzo dobrze.

W rundzie jesiennej Karcz wystąpił w siedemnstu spotkaniach i zdobył w nich pięć bramek.

bak