Można było ugrać coś więcej
Zadowolenie, ale i niedosyt odczuwają bielscy siatkarze po porażce z Jastrzębskim Węglem. W tie-breaku zespół Piotra Gruszki gonił rezultat, ale w końcówce zabrakło niewiele.
- Cieszy nasza gra i to, że idziemy w dobrym kierunku. Trochę szkoda, bo po dwóch pierwszych setach można było liczyć na coś więcej. Przed nami jednak sporo grania, to początek rundy rewanżowej, więc ten mecz z Jastrzębskim Węglem to dobry prognostyk na przyszłość - powiedział po spotkaniu Grzegorz Pilarz, rozgrywający bieskiej drużyny, który tego dnia rozegrał dobre zawody.
- Wywalczyć punkt z takim zespołem, to bardzo fajne uczucie. Zaczęliśmy nową rundę z przytupem, ale szkoda, że nie wykorzystaliśmy szans, by w tym meczu zgarnąć większy dorobek - podsumował mecz trener Piotr Gruszka.
db
Artykuł wyświetlono 899 razy.
Zobacz również
Komentarze 3
nina
JSW? a to spółka węglowa gra? pierwsze słyszę.
haha
@100%BB, Ty to jesteś szczęściarz bo masz darmowe wejścia na wszystkie imprezy sportowe.
100%BB
Tak jak z JSW trzeba było grać od początku ligi a nie od momentu kiedy wiadomo że PLS po tym sezonie najprawdopodobniej zmniejszy ligę do 12 drużyn, ponieważ tych meczów w sezonie jest już zbyt dużo, a ludzi nie stac aby zapełniać hale na meczach siatakrzy w naszej lidze także w środku tygodnia.Problem w tym, że Będzin wygrał w hali MP w Bełchatowie! Rywalizacja, o zajęcie minimum 12 miejsca na zakończenie sezonu, bedzie bardzo ostra.
Klauzula informacyjna ›