Po prawie dwóch miesiącach regularnych treningów, zawodnicy Akademii Małego Bystrzaka doczekali się swojego pierwszego meczu. Do mini-turnieju doszło z okazji Mikołajek.

Obie grupy akademii gościły rówieśników z zaprzyjaźnionej Hat-trick Hecznarowice. - Było dużo dobrej zabawy, fajna frekwencja, momentami żywiołowy doping i wielkie emocje dla młodzieży. Z racji zbliżających sięMikołajek, był to niejako motyw przewodni mini-turnieju. Pojawiły się charakterystyczne czerwone czapeczki, a dzieciaki otrzymały skromne upominki - mówi Sebastian Snaczke.

Jak informują dalej organizatorzy, mecze rozgrywane były na trzech małych boiskach w różnych kategoriach wiekowych, na których jako sędziowie wykazywali się nasze koleżanki i koledzy z drużyny, nie zabrakło równie postaci Świętego Mikołaja.

- Nie ukrywamy, że byliśmy pod niesamowitym wrażeniem zainteresowania ze strony rodziców obu akademii, jaki i wspaniałą pozytywną atmosferą oraz dopingiem panującym na trybunach hali bystrzańskiego gimnazjum - dodał Arek Malec.

Autorem zdjęć jest Bartłomiej Budny.

db