Kosmetyczne zmiany czekają kadrę BKS Stal w trakcie zimowej przerwy. Z zespołem pożegnał się Łukasz Mieszczak, a bliski podpisania nowej, dwuletniej umowy jest Kamil Karcz.

- Jako dobre oceniam te ostatnie miesiące - mówi Rafał Górak. - Jestem zadowolony z tej rundy, to nie są przypadkowe punkty. Ciężko pracowaliśmy na nie. Mamy średnio blisko dwa punkty na mecz i tracimy tylko albo aż cztery punkty do lidera z Opola - komentował trzecią pozycję po rundzie jesinnej opiekun bialskiej Stali, który może pochwalić się najlepszą defensywą wśród trzecioliogwych ekip.

- W jedenastu spotkaniach nie straciliśmy bramki, to cenny fundament do zdobytych punktów - dodał trener Górak, który szybko znalazł lidera w ofensywie. - Zespół musi dobrze bronić i atakować. Mamy zawodnika, który rzeczywiście strzelił trzynaście bramek, swoją mocną pracą, systematyką doszedł do wielkiej formy. Cała drużyna pracowała na sukces Filipa Wiśniewskiego.

Zespół z Rychlińskiego do zajęć po zimowej przerwie powróci w połowie stycznia.

db