Wgnieciona kość Pazio
Sobotnie spotkanie w Szczecinie nie było szczęśliwe dla Adama Pazio. Skrzydło zmienił Sylwestra Patejuka, ale po chwili nabawił się urazu w starciu z Bartoszem Śpiączką.
W samej końcówce, w walce o piłkę doszło do kontaktu dwóch piłkarzy Podbeskidzia. Zderzenie okazało się bardzo bolesne dla 22-letniego Pazio, który najprawdpodobniej złamał kość jarzmową. - Kość policzką ma wgniecioną do środka. Zaraz po spotkaniu udał się do szpitala. Wygląda na to, że konieczne będzie drutowanie. W tym roku nie zobaczymy go na boisku - poinformował trener Leszek Ojrzyński.
Po zderzeniu Pazio musiał opuścić boisko. W jego miejsce w 84. minucie na boisku pojawił się Tomasz Górkiewicz.
db
Artykuł wyświetlono 1178 razy.
Zobacz również
Komentarze 4
mks
wracaj do polonii!
Wojtek
Pięknie.. nie dość że Śpiączka był z przodu bezproduktywny to jeszcze wyeliminował Pazio.. :(
koborlovag
Nie wiem, czy w tej sytuacji sedzia nie powinien odgwizdać faulu. Przecież dwaj obrońcy Pogoni praktycznie wepchnęli na siebie Śpiączkę i Pazio. Jeśli dwóch obrońców zamknie między sobą biegnącego napastnika to jest faul. Tu było podobnie, tylko że napastników było dwóch.
TSP Bielsko Biała !!!
Pazio 3maj 3maj 3maj się!!!
Klauzula informacyjna ›