Znakomita forma i ponad dwadzieścia punktów zdobytych przez Wojciecha Ferensa nie wystarczyły do pierwszej wygranej. Ale bielszczanie wracając z premierowym punktem.

- Nie mogę być zadowolony z tego meczu, gdyż graliśmy go cały czas na wysokiej piłce - komentował spotkanie Piotr Gruszka. Bielski zespół przebywał w Olsztynie od niedzieli, treningi opłaciły się, co było widać w polu zagrywki. W tym elemencie BBTS zdobył łącznie trzynaście punktów. Inną ciekawą pozycją w statystykach jest ilość zagrywek, które przyjął libero Przemysław Czauderna (67 razy).

W niedzielę w Bielsku-Białej rywalem BBTS będzie Politechnika Warszawa.

Indykpol AZS Olsztyn - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 22:25, 25:18, 24:26, 15:13)

BBTS: Neroj, Gonzalez, Ferens, Kapelus, Sobala, Polański oraz Czauderna (libero), Bućko, Kwasowski, Pilarz.

db