To kolejka niespodzianek w bielskiej okręgówce. Po raz pierwszy poległ w tym sezonie zespół Spójnia Landek, a za trzy punkty zapunktowali Czarni Jaworze. Wygrał również MRKS.

W dołku formy znajduje się drużyna z Ustronia, która w sobotę pokonał beniaminek rozgrywek. Zespół z Jaworza do wygranej poprowadził Jakub Pilch, który zdobył dwie bramki. Dość niespodziewanie w Bestwinie poległ lider. Spójnia przegrała po bramce Szymona Skęczka z rzutu karnego. Posadę - przynajmniej do następnego weekendu - zachowuje Michał Gazda, którego zespół wygrał z Cukronikiem Chybie.

W niedzielę wysokie zwycięstwo odniósł Pasjonat Dankowice, który goni czołówkę rozgrywek.

Kuźnia Ustroń - Czarni Jaworze 3:4 (2:2)
Piast Cieszyn - Beskid Skoczów 0:1 (0:0)
Cukrownik Chybie - MRKS Czechowice-Dziedzice 1:3 (0:1)
KS Wisła - Koszarawa Żywiec 3:0 (1:0)
LKS Bestwina - Spójnia Landek 1:0 (0:0

Świt Cięcina - Maksymilian Cisiec 1:3 (1:0)
LKS Pruchna - Skałka Żabnica 1:0 (1:0)
Pasjonat Dankowice - Zapora Porąbka 8:0 (3:0)

db