Nieudanie zaprezentowali się przed własną publicznością siatkarze BBTS ATH. Bielszczanie mieli problem w ataku i w trzech setach przegrali z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Spotkanie w hali w Cygańskim Lesie od samego początku toczyło się pod dyktando przyjezdnych, którzy kontrolowali przebieg seta systematycznie powiększając swoją przewagę. Na wyróżnienie zasługiwał Krzysztof Zapłacki. Przyjmujący zespołu gości był zawodnikiem, który doskonale spisywał się w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Z kolei bielski zespół miał spory problem ze skończeniem własnego ataku.

W bardzo podobny sposób rywalizacja toczyła się w dwóch pozostałych partiach spotkania. W drugim secie zespół Pawła Gradowskiego co prawda rzucił się do szaleńczego ataku i odrobił kilka punktów w środkowej fazie seta, ale ostatecznie i ta partia padła łupem kędzierzynian. W trzeciej części spotkania ZAKSA potwierdziła dominację na boisku i zwyciężyła w całym meczu.

W kolejnej serii spotkań bielszczanie zmierzą się z Jastrzębskim Węglem.

BBTS ATH Bielsko-Biała - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 21:25, 17:25).
BBTS: Miarka, Siek, Pihan, Pacławski, Bachmatiuk, Grad, Marek (libero), Czauderna(libero) oraz Smolana, Madej, Czerwiński.

mis