Naszpikowany piłkarzami pierwszej drużyny zespół rezerw Podbeskidzia rywalizował ze Swornicą Czarnowąsy. Po golach Idrissy Cisse i Wojciecha Okińczyca wygrali bielszczanie.

W sobotę trener Dariusz Mrózek skorzystać mógł z usług wielku zawodników na co dzień mieszczących się w szerokiej kadrze ekstraklasowej drużyny. Na środku obrony pojawił się powracający po artroskopii kolana Damian Byrtek, a na skrzydłach zagrał Frank Adu Kwame czy Sylwester Patejuk, który po słabym występie w Białymstoku wypadł ze składu Podbeskidzia na mecz z Śląskiem Wrocław.

"Górale" na trudnym terenie w Czarnowąsach odnieśli cenne zwycięstwo, ale do siatki trafiali dopiero w ostatnim kwadransie. Warto nadmienić, że od 38. minuty spotkania, zespół z Bielska-Białej grał z przewagę jednego zawodnika.

Swornica Czarnowąsy - Podbeskidzie Bielsko-Biała II 0:2 (0:0)
Bramki: Cisse (75'), Okińczyc (90')

Podbeskidzie II: Madejski - Pazio, Byrtek, Horoszkiewicz (60. Łaciak), Jarosz - Adu Kwame, Deja, Lenartowski, Patejuk (60. Gladus) - Okińczyc, Cisse.

db