Historyczne trzy punkty zdobył w Olsztynie akademicki zespół BBTS. Tylko w trzecim secie bielszczanie oddali inicjatywę rywalom. Za tydzień mecz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Spotkanie w Olsztynie rozpoczęło się od wyrównanej walki obu drużyn. Im dłużej trwał pierwszy set, tym coraz lepiej radzili sobie zawodnicy z Bielska-Białej powiększając swoją przewagę, dzięki bardzo dobrej grze w zagrywce, ataku oraz bloku. Ostatecznie pierwsza partia padła łupem podopiecznych Piotra Gradowskiego.

Drugi set rozpoczął się od minimalnej przewagi gości. Później jednak olsztynianie odrobili kilka punktów straty i na parkiecie trwała zażarta walka punkt za punkt. Skuteczniejsi w końcówce ponownie okazali się siatkarze z południa Polski, którzy dzięki skutecznej grze w ataku odnieśli drugie zwycięstwo. W trzeciej odsłonie pojedynku lepiej radzili już sobie miejscowi, którzy od początku kontrolowali przebieg wydarzeń i odrobili część strat.

Od początku czwartego seta bielszczanie wrócili do swojej dobrej gry pokazując, że porażka w poprzedniej części była wynikiem dekoncentracji. Siatkarze BBTS ATH na początku odskoczyli na kilka punktów i wygranej już nie oddali.

Najlepszym zawodnikiem zawodów zostal wybrany Mateusz Pihan (BBTS ATH).

Indykpol AZS Olsztyn - BBTS AZS Bielsko-Biała 1:3 (17:25, 17:25, 25:19, 18:25)
BBTS ATH: Grad, Pacławski, Pihan, Miarka, Siek, Bachmatiuk oraz Czauderna (libero), Smolana, Madej, Czerwiński, Wróbel, Marek (libero)

mis