Podbeskidzie bez trenera
W środę w Bydgoszczy dojdzie do pucharowej rywalizacji Zawiszy z Podbeskidziem. "Górale" będą musieli radzić sobie bez Leszka Ojrzyńskiego, który został w Bielsku-Białej.
Szkoleniowiec bielszczan jest chory i nie pojechał z drużyną do Bydgoszczy. W pucharowym spotkaniu na ławce trenerskiej jego obowiązki przejmie Piotr Tworek.
Szansę gry w środowym spotkaniu dostaną również zawodnicy, którzy rzadziej występują w ekstraklasie. W autobusie, który we wtorek udał się do Bydgoszczy nie ma m.in. Macieja Korzyma, Damiana Chmiela czy Macieja Iwańskiego.
db
Artykuł wyświetlono 2839 razy.
Zobacz również
Komentarze 10
kibic
Apropo tego lekarza z BKS,czemu nie wklada klubowego stroju TSP-chyba go nie poparzy ?.Panu Trenerowi zdrowia.
kosa
zdrówka Panie Leszku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
100%BB
Nie chodzi o ambicje TSP, ale zawalili ostatnie dwa mecze w lidze i teraz robi się nieciekawie! Poza tym Podbeskidzie, ma fatalne losowanie w tym sezonie w PP, gdby przeszli Zawiszę, wpadają na ich ulubionego rywala Górnika Zabrze, tez na wyjeździe. Nie trudno zgadnąc jak trudna droga już na początku czeka PBB, w tych rozgrywkach. Zawsze zasady PP były jasne, że słabsza drużyna z poprzedniego sezonu zawsze gra u siebie jako gospodarz! Przy tej obecnej głupiej formule losowania, Podbeskidzie, jako słabsza drużyna z zeszłego sezonu gra na wyjazdach u teoretycznie lepszych rywali z sezonu 13/14!
staś
Mogli w ogóle nie jechać było by taniej .
bronek debski
do tego się nadaje
jaśko
On ino podbija książeczki,nie leczy !.
kibol
To lekarz BKS Bronisław go nie wyleczył ???.
mac
Nagłówek wam wyszedł ja z horroru !
B+B
szybkiego powrotu do zdrowia Panie Leszku !!!!!!!!!!!!!!!
B-B
Co w tym dziwnego? Kogo obchodzi PP? TSP nie ma ambicji na gre w pucharach więc liczy się tylko liga a więc wysyła się na taki mecz rezerwy a lepszym zawodnikom daje się odpocząć.
Klauzula informacyjna ›