Tylko seta w starciu z Effectorem Kielce ugrali siatkarze BBTS. Podopieczni trenera Piotra Gruszki dzień wcześniej pokonali Kęczanina Kęty i zakończyli udział w turnieju.

WIele pracy czeka jeszcze bielskich siatkarzy przed startem nowego sezonu. Gra podczas drugiego dnia turnieju w Kętach nie zachwycała, ale należy pamiętać, że ostatnie tygodnie są dla drużyny trenera Gruszki niezwykle trudne.

Na tle ligowego przeciwnika świetną dyspozycję zaprezentował Wojciech Ferens. 23-letni przyjmujący był solidnym punktem zarówno w ataku, jak i przyjęciu. Wiele pracy czeka jeszcze Łukasza Polańskiego i Wojciecha Sobalę, którzy nie zawsze świetnie rozumieli się z Grzegorzem Pilarzem. Niezbyt wiele pożytecznego wniósł do gry Kamil Kwasowski, sprawdzany przez szkoleniowca BBTS na pozycji atakującego.

W przyszłym tygodniu siatkarze BBTS wezmą udział w turnieju siatkarskim w czeskiej Ostrawie.

Effector Kielce - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:23, 18:25, 25:18, 26:24)
BBTS: Pilarz, Kwasowski, Sobala, Ferens, Kapelus, Błoński, Dębiec (libero) oraz Polański, Neroj, Buniak, Czauderna (libero).

bak