Skuteczniejszy o jedną bramkę okazał się zespół Odry Opole w starciu z bielskim Rekordem. W zespole gospodarzy z powodu urazu nie wystąpił będący ostatnio w formie Bartosz Woźniak.

Pojedynek toczony w trudnych warunkach rumieńców nabrał dopiero w drugiej połowie. Ale jeszcze kilka sekund przed przerwą zaskoczyli goście, a dokładniej Marek Gładkowski, który wyprowadził opolan na prowadzenie wykorzystując błąd w ustawieniu Pawła Góry. Po przerwie szybko odpowiedzieli miejscowi. Z narożnika pola karnego przymierzył Mateusz Gaudyn i w 48. minucie mecz rozpoczął się na nowo.

Autorem zdjęć jest Bartłomiej Budny.

Bielszczanie dwukrotnie zaskoczeni zostali w przeciągu dwóch minut. W 67. minucie ponownie w roli głównej wystąpił Gładkowski, który dwie minuty później uciekł na skrzydle obrońcy Rekordu i nie dał szans w bezpośrednim starciu Górze.

Zespół trenera Wojciecha Gumoli stać było na odpowiedź w 88. minucie, gdy do bramki trafił Mieczysław Sikora.

Rekord Bielsko-Biała - Odra Opole 2:3 (0:1)
Bramki:Gaudyn (48'), Sikora (88')

Rekord: Góra - Gaudyn (66. Sikora), Bojdys, Rucki, Waliczek (70. Waliczek) - Żołna (46. Cybulski), Wasiluk, Olszowski (61. Szymański), Sobik, Maślorz - Hanzel.

bak