W czwartek Maciej Korzym oficjalnie został zaprezentowany jako piłkarz Podbeskidzia. Zgodnie z naszymi informacjami kontrakt napastnika obowiązywał będzie do 2017 roku.

26-letni zawodnik ostatnie cztery lata spędził w Kielcach. W barwach Korony rozegrał ponad 100 spotkań w trakcie których zdobył dwadzieścia bramek.

- Zrobiliśmy precedens, klub wykorzystał partnerów i wyszarpał nie tylko znaczącego zawodnika Korony, ale jej kapitana - mówił Wojciech Borecki, prezes Podbeskidzia.

- Dwa tygodnie temu, parę minut przed pierwszym meczem podpisywaliśmy z prezesem Boreckim umowę na kolejne trzy lata, zapowiadaliśmy, że współpraca Murapolu z klubem będzie się zacieśniać i sprowadzenie Maćka Korzyma jest jakby pierwszym dowodem tej współpracy - komentował transfer Michał Sapota, prezes firmy Murapol.

- Udało się pozyskać piłkarza klasy jakiej w Bielsku-Białej jeszcze nie było. Chcemy sportowo przenieść się na wyższy poziom, a to jest ta pierwsza jaskółka. Podchodzimy do tematu współpracy z klubem w sposób rozsądny - dodał.

- Dajemy sygnał wszystkim w Polsce, że potrafimy postawić na zawodników uznanych w polskiej lidze, potrafimy sfinalizować takie transfery. Być może nie jest to ostatni nabytek klubu. Liczymy, że Maciek zagra już z Ruchem Chorzów i kto wie, może uda się w debiucie "ukłuć" coś z przodu - powiedział Jarosław Matusiak, wiceprezes "Górali". 

W zespole Podbeskidzia napastnik grał będzie z numerem 77.

Korzym już w środę wziął udział w pierwszym treningu drużyny w Dankowicach (więcej).

bak