Krzysztof Chrapek jest najlepszym strzelcem w historii Podbeskidzia  w rozgrywkach na szczeblu centralnym. We wtorek napastnik dołożył kolejne dwa trafienia i został bohaterem spotkania.

W różnego rodzaju rozgrywkach (ekstraklasa, I liga, Puchar Polski) 28-letni snajper strzelił dla Podbeskidzia 36 bramek. Tuż za jego plecami w klubowej klasyfikacji znajduje się Dariusz Kołodziej, którego licznik zatrzymał się na 33 trafieniach. - Nie nazwałbym siebie bohaterem, na sukces pracuje cała drużyna. Przy pierwszym trafieniu wykorzystałem błąd pomocnika Zagłebie, druga bramka padła po rykoszecie. Na pewno te trafienia mnie cieszą - mówił po spotkaniu Chrapek.

- Wróciłem w dobrym stylu. Kolejny raz wszedłem na boisko i pokazałem, że umiem zdobywać bramki. Miałem poważne kontuzje, ale włożyłem dużo pracy w rehabilitację i z tych goli cieszę się najbardziej - dodał wyszkolony w Brzeszczach napastnik, który w sezonie 2008/2009 strzelił dla bielszczan w I lidze 18 bramek i za kwotę miliona złotych odszedł do Lecha Poznań.

red