Muszą uciekać od strefy spadkowej piłkarze rezerw Podbeskidzia, którzy w sobotę wysoko pokonali Start Namysłów. Bielszczan do wygranej poprowadził obrońca Michal Mravec.

Worek z bramkami rozwiązany został dość niespodziewanie od prowadzenia gości z Namysłowa - w 25. minucie zdobyli oni bramkę po rzucie karnym. Na wyrównanie nie trzeba było jednak długo czekać Maksymilian Wojtasik już po minucie zdobył bramkę dla "dwójki", a kolejne trafienia przyszły już w drugiej połowie spotkania. Do siatki przyjezdnych trafiali kolejno Mikołaj Lebedyński, Michal Mravec oraz Patryk Wentland. Zwycięstwo przypieczętował w 75. minucie słowacki defensor, który uderzeniem z rzutu karnego dał piątego gola podopiecznym trenera Andrzeja Wyroby.

Po rozegraniu połowy spotkań w grupie spadkowej zespół z Bielska-Białej zajmuje trzecią pozycję w swojej grupie. Z trzecią ligą na pewno pożegnają się cztery ostatnie drużyny w tabeli (wkrótce na łamach portalu więcej informacji o schemacie spadków w tegorocznych rozgrywkach trzecioligowych). Nad piątą pozycją "Górale" mają dziewięć punktów przewagi.

Podbeskidzie Bielsko-Biała II - Start Namysłów 5:2 (1:1)
Bramki: Wojtasik (26'), Lebedyński (54'), Mravec (63', 75' z karnego), Wentland (69')

Podbeskidzie II: Mrzyk - Szymanek, Jarosz, Kareta, Wentland - Olszowski (61. Fabisiak), Mravec, Nagi, Pielichowski, Lebedyński - Wojtasik (68. Gladus).

red