W pierwszym spotkaniu o piąte miejsce w Orlen Lidze zespół Muszynianki wygrał z BKS Aluprof w czterech setach. Ostatnie wyjazdowe spotkanie dla bielszczanek nie było zbyt szczęśliwe.

W sezonie zasadniczym bielszczanki dwukrotnie były lepsze od siatkarek z Muszyny, jednak już pierwszy set pokazał, że "Stalówki" tego dnia będą miały ciężko ugrać dobry wynik. Mecz nie przyniósł wielu emocji. Żaden z setów nie miał zaciętej końcówki, a losy każdej partii rozstrzygały się dość szybko.

Tylko w drugim secie siatkarki z Bielska-Białej wzniosły się na wyżyny swoich umiejętności i były w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W trzecim secie do głosu ponownie zaczęły dochodzić gospodynie, które uzyskały największą, bo dziesięciopunktową przewagę na koniec partii. W czwartym secie także wygrały bardzo wyraźnie i rozstrzygnęły losy pierwszego spotkania.

Muszynianka Muszyna - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:16, 17:25, 25:15, 25:17)
BKS Aluprof: Nikić, Horka, Lis, Ciaszkiewicz-Lach, Beier, Wilk, Wojtowicz (libero) oraz Pelc, Szymańska, Trojan, Łyszkiewicz.

red