Porażką z Iskrą Pszczyna zakończył się ostatni przed inauguracją rozgrywek sparing drugiego zespołu Podbeskidzia. Za tydzień podopieczni Andrzeja Wyroby rozpoczną rundę wiosenną z Polonią Głubczyce.

Spotkanie było wyrównane, ale bielszczanie nie potrafili wykorzystać stworzonych sytuacji strzeleckich. Swoje szanse na pokonanie bramkarza przeciwnika zmarnowali m.in. Charles Nwaogu, Mikołaj Lebedyński, Fabian Pawela i Damian Nowak. Jedyną bramkę dla rezerw Podbeskidzia strzelił Dawid Nagi. 

Z kolei rywale, którzy po rundzie jesiennej są wiceliderem czwartoligowych zmagań, potrafili dobrze wykorzystać stałe fragmenty gry. Dwa spośród trzech goli strzelonych przez Iskrę padły po rzutach rożnych.  Warto odnotować, że trenerem mającej trzecioligowe aspiracje drużyny z Pszczyny jest dobrze znany kibicom w Bielsku-Buałej Wojciech Jarosz.

Iskra Pszczyna - Podbeskidzie Bielsko-Biała II 3:1
Bramka: Nagi

Podbeskidzie: Mrzyk - Nagi, Mravec, Kareta, Januszyk - Fabisiak (Gladus), Deja (Kołodziej), Pawela (Nowak), Zelek, Wentland - Lebedyński (Nwaogu).

red