Ulewne deszcze powitały zawodników Podbeskidzia w tureckiej Larze, gdzie spędzą najbliższych dziesięć dni. Bielszczan czekają dwa treningi dziennie oraz cztery spotkania sparingowe.

Na zgrupowanie zespół Podbeskidzia przyleciał około północy i został powitany opadami deszczu. Są one na tyle intensywne, że przebywający od kilku dni w tej samej okolicy Lechia Gdańsk i Górnik Zabrze musiały odwołać swoje sparingi. Problemy ma także Śląsk Wrocław, który część zajęć z boiska musiał przenieść na siłownię. W okolicy Antalyi, gdzie mieści się ośrodek "Górali" padać ma do środy. Na szczęście jest ciepło ok. 15 stopni.

Piłkarze mają codziennie dwa razy trenować na boisku. Poza tym zaplanowane są zajęcia na siłowni oraz odprawy ze sztabem szkoleniowy. Przewidziano także cztery mecze sparinfgowe. Przecinikami będą: gruzińskie Dynamo Tbilisi (wtorek, 28.01), austriacki SV Ried (piątek, 31.01), oraz rumuńskie Viitorul Constanta i czeskie 1 FK Pribram (oba mecze we wtorek, 4.02).

red