Odległe, szesnaste miejsce na osiemnaście sklasyfikowanych drużyn zajęło Podbeskidzie w opublikowanym raporcie ?Ekstraklasa polskiego biznesu 2013?.

W rankingu, który obejmuje rok 2012 ujęto 18 klubów: 16 występujących w Ekstraklasie w sezonie 2011/12 oraz Cracovia i Zawisza Bydgoszcz, które są beniaminkami tegorocznych rozgrywek. Najwyższe lokaty zajęły: Legia Warszawa, Lech Poznań, Lechia Gdańsk i - co dla wielu osób może być sporym zaskoczeniem - Piast Gliwice. Dopiero na piętnastym miejscu znalazła się krakowska Wisła. Tuż za nią - na miejscu szesnastym sklasyfikowano Podbeskidzie. Za naszym klubem znalazły się jeszcze Pogoń Szczecin i Polonia Warszawa.

Przygotowując ranking autorzy oceniali siedem kryteriów:

* wysokość przychodów w 2012 roku (waga 25%),
* koszt zdobytego punktu w 2012 roku (20%),
* wskaźnik dywersyfikacji przychodów w 2012 roku (15%),
* wskaźnik rentowności netto w 2012 roku (15%),
* wskaźnik obciążenia majątku zobowiązaniami na koniec 2012 roku (10%),
* wskaźnik płynności bieżącej na koniec 2012 roku (10%),
* dynamika przychodów w latach 2011-2012 (5%).

Jak w poszczególnych kategoriach ocenione zostało Podbeskidzie?

Przychody TSP w 2012 roku wyniosły 10,5 mln zł i były najniższymi spośród klubów występujących w sezonie 2011/12 w Ekstraklasie. Niżej sklasyfikowane zostały tylko dwa zespołu występujące w tym sezonie w I lidze, które w 2012 roku nie uzyskały przychodów z tytułu praw do transmisji telewizyjnych. Bardzo dobrze oceniona została natomiast dynamika przychodów w porównaniu z rokiem 2011. Wskaźnik ten wyniósł aż 59,5% i uplasował nasz klub na trzeciej pozycji (za Piastem Gliwice i Pogonią Szczecin). Wynik ten jest efektem tego, iż pierwszą połowę stanowiącego odniesienie do obliczeń roku 2011 Podbeskidzie spędziło w I lidze.

Przeciętnie wypadł wskaźnik zróżnicowania wpływów do klubowej kasy. Głównym źródłem finansowania były oczywiście wpływy ze sponsoringu i reklam. Niewiele "Górale" zarobili na tzw. wpływach z dnia meczu. Tutaj jednak głównym winowajcą jest stadion, na którym Podbeskidzie rozgrywana swe spotkania.

Według danych przedstawionych w raporcie, Podbeskidzie rok 2012 zakończyło półtoramilionowym deficytem, co daje współczynnik rentowności netto na poziomie -14,8%. Na tle innych klubów wynik ten należy uznać za niezły (piąte miejsce). Gorzej wygląda już kwestia wskaźnika zadłużenia (proporcja długu do posiadanego majątku). Powodem tego jest niewielka wartość aktywów TS Podbeskidzie.

Ciekawym współczynnikiem jest kwotowa wartość jednego punktu zdobytego w lidze. W przypadku Podbeskidzia każdy zdobyty w 2012 roku punkt w rozgrywkach ligowych kosztował 685 tys. zł. Wartość ta na tle innych klubów jest przeciętna. Trzeba jednak zauważyć, że w rok 2011 współczynnik ten wynosił zaledwie 107 tys. zł. Wpływ na tak drastyczny spadek efektywności zdobywania punktów miały słabe wyniki sportowe w 2012 roku oraz fakt, że w roku 2011 do statystyki TSP wliczane były też punkty zdobyte wiosną 2011 roku jeszcze w pierwszej lidze.

red

Źródło: Raport ?Ekstraklasa polskiego biznesu 2013?  przygotowany przez Ekstraklasa S.A i firmę EY