Czesław Michniewicz nie był w najlepszym humorze po spotkaniu z Lechem Poznań. Na konferencji prasowej po raz kolejny postanowił zaatakować środowisko dziennikarskie.

Trener Czesław Michniewicz po spotkaniu miał bardzo niewiele do powiedzenia. - Traktujemy ten punkt jako zdobycz, ale mamy wiele do poprawienia. To tyle, dziękuję - powiedział i dodał. - Tu nikt o nic nie pyta, wszyscy wszystko wiedzą, a potem piszą głupoty - mówił szkoleniowiec mając na myśli dziennikarzy.

W ostatnim czasie polemikę z bielskim środowiskiem dziennikarskim rozpoczął prezes Wojciech Borecki, który w wywiadze na stronie klubowej zaatakował dziennikarza Polsatu Sport oraz Sportu Śląskiego.

bak