Bramkowym remisem zakończyło się spotkanie z udziałem Spójni Landek i Drzewiarza Jasienica. Gminne derby rozstrzygnęły się już w dziewiątej minucie gry, gdy gospodarze doprowadzili do remisu.

Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla jasieniczan,którzy juz w 4. minucie objęli prowadzenie po dosyć szczęśliwej dobitce Antona Fizka. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Pięć minut później przypadkowe zagranie ręką Michała Foltyna w polu karnym skutkowała rzutem karnym, a do wyrównania doprowadził Maciej Genc. Przy remisowym rezultacie gra toczyła się głównie w środku pola, a obie drużyny starały się przede wszystkim nie stracić bramki.

Druga część pojedynku to optyczna przewaga Drzewiarza. W 69. minucie z boiska usunięty został Lukas Rac, a miejscowi postanowili spróbować swoich sił w ofensywie. W grze jasieniczan widoczny był brak kontuzjowanych zawodników, a w szczególności Wojciecha Strusia, który w środowym sparingu z Podbeskidziem doznał złamania żebra.

Spójnia Landek - Drzewiarz Jasienica 1:1 (1:1)
Bramki: Genc (9' z karnego) - Fizek (4')

red