Robert Lukas uzyskał trzeci czas w wolnym treningu przed rundą Porsche Mobil 1 Supercup na Circuit de Spa-Francorchamps. Bielszczanin stracił 0,233 sekundy do Michaela Ammermüllera.

Przedzielił ich Sean Edwards, któremu zabrakło do Bawarczyka 37 tysięcznych. Wspomniany kierowca długo znajdował się na czele, ale po dwóch trzecich treningu wysforował się na czoło Michael Ammermüller. Robert Lukas przez cały czas mieścił się w czołówce. - Jeżeli w sobotę rano w końcu nie będę chciał za dużo, wówczas możemy uzyskać fajny wynik w kwalifikacjach - powiedział portalowi wyscigi.autoklub.pl Robert. - To był naprawdę udany trening w wykonaniu Roberta - pochwalił kierowcę Förch Racing inżynier Frank Funke.

W sobotnich kwalifikacjach bielszczanin wywalczył siódmą lokatę. Triumfował inny Polak - Kuba Giermaziak - który wystartuje z pole position.

red