Nieudanie rozpoczęli rozgrywki w bielskiej "okręgówce" piłkarze MRKS Czechowice-Dziedzice. Zespół Michała Gazdy zremisował z Zaporą Porąbką, a czerwoną kartę zobaczył Mateusz Żyła.

Od samego początku spotkania stroną przeważąjącą byli miejscowi. W 11. minucie po centrze Mateusza Żyły, uderzać na bramkę Zapory próbował Michał Adamus. W odpowiedzi goście przeprowadzili akcję zakończoną strzałem z woleja Janusza Cyrana. Jeszcze przed przerwą doskonałe sytuację podbramkowe zmarnowali Grzegorz Sztorc i Michał Puchała, a w 34. minucie z boiska zejść musiał Żyła, który obejrzał drugą żółtą kartkę. Po zmianie stron szczęścia szukali goście. Jako pierwszy umiejętności Marcina Janusza sprawdził Szymon Szczyrk, ale górą w tym pojedynku był zawodnik MRKS.

W 75. minucie defensywa czechowiczan skapitulowała po raz pierwszy. Damian Zuziak uderzył zza pola karnego i nie dał szans bramkarzowi miejscowych na skuteczną interwencję. Pięć minut później było już jednak 1:1, gdy po zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki porąbczan skierował Rafał Żurek. W samej końcówce po podaniu Puchały w kapitalnej sytuacji strzeleckiej znalazł się jescze Paweł Jurek, ale lepszy w tym pojedynku był bramkarz gości.

MRKS Czechowice-Dziedzice - Zapora Porąbka 1:1 (0:0)
Bramka: Żurek (80')

MRKS: Janusz - Szal, Miszczak, Jonkisz, Wójcikiewicz - Żyła, Adamiec (70. Ciosek), Żurek (83. Jurek), Adamus - Puchała, G. Sztorc.

red