Wisła Ustronianka i Spójnia Landek stosunkowo łatwo awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. Pierwsi wyeliminowali LKS Goleszów, drudzy pokonali Groń Bujaków.

W podokręgu Skoczów wiślanie dość długo męczyli się z przeciwnikiem, który jako pierwszy trafił tego dnia do siatki. Odpowiedź ze strony podopiecznych Mirosława Szymury nadeszła jeszcze przed przerwą, ale bramki ostatecznie decydujące o losach spotkania padły dopiero w ostatnim kwadransie gry. Hat-tricka w tym spotkaniu ustrzelił Michał Pietraczyk, a dwie bramki dołożył Wojciech Struś

LKS Goleszów - Wisła Ustronianka 3:5 (1:1)
Bramki: Pietraczyk (53', 73', 86'), Struś (41', 75')

Wisła: Rogala - Suchowski, Kotrys, Wuwer, Czyż - Sekuła, Gala (73. Byszko), Juroszek, Pietraczyk, Pilch - Struś.

W podobnym stylu zwycięstwo odniósł beniaminek czwartoligowych zmagań. Spójnia Landek pokonała Groń Bujaków, ale zespół trenera Sławomira Białka wyraźnie oszczędzał się przed startem rozgrywek ligowych. Po transferze Dominika Zielińskiego, ciężar zdobywania bramek spadł na Radosława Folka i Macieja Genca, którzy poprowadzili zespół do wygranej. Strzelił także debiutant - Witold Szczepanik.

Groń Bujaków - Spójnia Landek 2:5 (1:1)
Bramki: Genc (8', 62'), Szczepanik (65'), Kępka (68'), Folek (82')

Spójnia: Jacak - Genc, Jodłowiec (8. Krzak), Kania, Lech - Folek, Hałat, Kubica (46. Jędrzejko), Górniak (46. Szczepanik) - Łacek, Szwarc (64. Kępka).

bak