Trzy razy dziennie trenują piłkarze bialskiej Stali podczas zgrupowania na własnych obiektach. Kadra BKS liczy 18 zawodników, a wkrótce testowany będą dwaj kolejni.

- Trenujemy rano przed śniadaniem, potem mamy zajęcia na siłowni, a popołudniu jesteśmy na boisku w Wilamowicach - mówi trener Jan Furlepa, który na obiektach Stali ma do swojej dyspozycji osiemnastu piłkarzy. - Wkrótce dojdzie do nas dwóch kolejnych testowanych zawodników. W najbliższym sparingu zagrają po połowie i podejmiemy decyzję co do ich przyszłości - dodaje opiekun BKS, który w przerwie letniej stracił m.in. króla strzelców trzecioligowych rozgrywek Marcina Kocura oraz etatowego obrońcę Tomasza Boczka.

- Kadrę chcielibyśmy zamknąć do czasu pucharowego spotkania z Drzewiarzem Jasienica - snuje plany szkoleniowiec wicemistrza ub. rozgrywek. Spotkanie w ramach Pucharu Polski będzie ostatnim przed startem rozgrywek ligowych.

bak