Do sądu w Bielsku-Białej trafił akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom, którym zarzuca się ustawienie dwóch meczów Podbeskidzia. Wśród oskarżonych są zawodnicy "Górali".

Blog Piłkarska Mafia informuje, że oskarżeni są piłkarze: Piotr D. (były zawodnik Radomiaka Radom), Paweł S. (były zawodnik Podbeskidzia i Wisły Płock), Dariusz K. (zawodnik Podbeskidzia), Mariusz S. (były zawodnik Podbeskidzia i Polonii Bytom) i Tomasz G (zawodnik Podbeskidzia). Akt oskarżenia dotyczy dwóch spotkań - z Radomiakiem Radom (15 kwietnia 2006 roku) i ŁKS (5 maja 2006 roku).

Piotr D. został oskarżony o przyjęcie 5 tys. zł za odpuszczenie przez zawodników Radomiaka meczu z Podbeskidziem. Pieniądze mieli przekazać oskarżeni: Paweł S., Dariusz K. oraz Mariusz S. Z kolei Tomasza G. oskarżono o złożenie się z premii meczowej na łapówkę dla Piotra D. Pieniądze miał bezpośrednio przekazać Piotrowi D. jego znajomy z gry w Wiśle Płock - Paweł S.

Dodatkowo prokuratura oskarżyła Dariusza K. oraz Mariusza S. o wręczenie 10 tys. zł łapówki Piotrowi W. - sędziemu meczu Podbeskidzia z ŁKS. W zamian arbiter miał gwizdać na korzyść gospodarzy meczu. Za ustawienie tego meczu został już skazany sędzia Piotr W. oraz b. gracz Podbeskidzia i kapitan drużyny Grzegorz P. Na proces nadal czeka natomiast były drugi trener bielszczan Michał N., oskarżony w wątku dotyczącym Zagłębia Sosnowiec. 

To nie jedyne osoby, które usłyszały w tym wątku zarzuty. Wobec kolejnych czterech osób, które same zgłosiły się do prokuratury, śledczy wnieśli do sądu o warunkowe umorzenie śledztwa. Chodzi o Łukasza G. (były gracz Podbeskidzia, obecnie Podgórza Kraków - co ciekawe trenerem tego klubu, według strony internetowej jest Grzegorz P.), Piotra K. (były gracz Podbeskidzia i Okocimski Brzesko), Łukasza M. - (były gracz Podbeskidzia) i Marcina H. - (były gracz Podbeskidzia, obecnie Dolcanu Ząbki).

Prokuratura nie mogła wystąpić o warunkowe umorzenie śledztwa w sprawie Dariusza K., gdyż był już wcześniej karany. Piotr D., Paweł S. i Dariusz K. dobrowolnie poddają się karze i zostaną skazani bez procesów. Natomiast Tomasza G. i Mariusza S. czeka normalny proces. Grozi im do pięciu lat więzienia. Wciąż toczy się śledztwo wobec byłego prezesa Podbeskidzia - Stanisława P.

red