Kalendarz Beskidzki na rok 2014 już w bielskich księgarniach od 4 grudnia

Pierwsze spotkanie promocyjne Kalendarza Beskidzkiego 2014 odbędzie się 6 grudnia o g. 17.00 w Książnicy Beskidzkiej. Będzie połączone z degustacją kuchni śląskiej.

                                         
Kalendarz Beskidzki 2014 wydano wraz z wyborem potraw z ?Kuchni śląskiej? Emilii Kołder. Wyboru dokonały znakomite śląskie gospodynie ? Władysława Magiera i Janina Hławiczka. A tekst zredagowała Helena Dobranowicz

W Kalendarzu Beskidzkim 2014 przeczytacie o ludziach, których znacie lub poznać chcecie, o wydarzeniach, które wywarły piętno na tej ziemi, o niezwykłych losach mieszkańców Beskidów.
? Między innymi o najwybitniejszym polskim tenorze Piotrze Beczale, który ? piórem Ewy Rahden ? wspomina swe początki w czechowickich ?Madrygalistach?: ? Po jednej z prób dyrygentka (Anna Szostak-Myrczek) odciągnęła mnie na bok i powiedziała: ?Beczała, twój głos nieźle brzmi, właściwie mógłbyś zdawać do Akademii Muzycznej w Katowicach.? ? Jaka akademia? Moja specjalność to aparatura kontrolno-pomiarowa ? pomyślałem.
? O swych bialskich korzeniach pisze wybitny poeta, celebryta Tomasz Jastrun, którego mama pochodzi z Białej Krakowskiej: ? Biała 12 grudnia 1924 to miejsce i czas urodzenia mojej matki Mieczysławy Jastrun z domu Buczek. Od kiedy zaczęła publikować wiersze, podpisywała się jako Mieczysława Buczkówna. Jej matka Helena pochodziła z rodziny Mojżeszków. Z tego, co wiem, matecznik Mojżeszków to właśnie Biała.
? Czołowa polska piosenkarka Renata Przemyk ujawnia w rozmowie z Małgorzatą Skórską szczegóły swego dzieciństwa w Bielsku-Białej: ? Jeszcze pod koniec podstawówki zaczęłam grać i śpiewać. Na początku to były przykościelne grupy. W kościele Opatrzności Bożej w Białej przy ul. Żywieckiej jest świetna akustyka. Mają tam również znakomitego organistę. Zostawałam po mszy św., żeby posłuchać, jak grał Bacha. To była prawdziwa uczta dla duszy. W tamtym kościele pierwszy raz poczułam, jakie to jest przyjemne, gdy tak się śpiewa na całe gardło. Ten dźwięk w kościele aż się kotłuje, odbija od sklepień i wraca z dodatkową siłą. Moja mama się śmiała, że jak Renia śpiewa, to aż na Złotych Łanach słychać!

We wstępie do ?Kuchni śląskiej? Helena Dobranowicz powiada: ? Sztuka kulinarna to najpowszechniejsza dziedzina sztuki, prosta i banalna, a jednak porusza wszystkie zmysły. Dobry kucharz wie, że potrawa musi nęcić oko, wabić zapachem, być ucztą dla podniebienia, a ciasto chrupiące i delikatne. Takie dania pojawiają się regularnie na naszych stołach.
A gdzie? ? na Śląsku Cieszyńskim. To fenomen, że kuchnia regionalna funkcjonuje nieprzerwanie od ponad 100 lat, a granica państwowa na Olzie nie stanowiła żadnej przeszkody w rozpowszechnianiu potraw po obu stronach rzeki. Nie da się ukryć, że to zasługa Emilii Kołder (1900-1974), śląskiej gospodyni z Suchej Średniej, która utrwaliła regionalne przepisy i upowszechniła tradycyjną kuchnię domową. Jej wkład w rozwój kultury materialnej i niematerialnej naszej ?małej ojczyzny? był doceniany dawniej i dziś. Autorka bestsellera ?Kuchnia śląska? została uhonorowana w 2013 roku  pamiątkową lampą na ?Uliczce Cieszyńskich Kobiet?, położonej na wzgórzu zamkowym w Cieszynie. Przepisy Kołdrowej nie zostały zapomniane. Nadal piecze się na niedzielę ?zawijoki? z makiem czy jabłkami albo kołocze z różnym nadzieniem według ?recept z Kołderki?.

Kalendarz Beskidzki 2014 zawiera 312 stron, na których opublikowano 45 tekstów ilustrowanych pięknymi zdjęciami. Specjalnie do KB 2014 tuzin wierszy o ludziach z tego terenu napisał Juliusz Wątroba ? autor ponad 30 tomów poetyckich i satyrycznych. Szatę graficzną projektował Piotr Wisła.

Wybór przepisów ?Kuchni śląskiej? Emilii Kołder zredagowano na 150 stronach.

Przyjemnej lektury, a nawet ? jak mawiał Zbigniew Herbert: ? Estetycznej febry!

Redaktor naczelny

Jan Picheta

ps. poniżej zamieszczamy zdjęcia ze spotkania, które miało miejsce 6 grudnia.