Symulacja rozprawy karnej związanej z rozbojem, w trakcie którego użyto niebezpiecznego narzędzia, odbędzie się w schronisku na Szyndzielni. Na edukacyjne wydarzenie zaprasza środowisko bielskiego wymiaru sprawiedliwości.

- Będzie to edukacja prawna, co brzmi poważnie, ale prowadzona na luzie - podkreśla sędzia Rafał Cebula. - Wydarzenie skierowane jest do wszystkich, którzy, śledząc improwizowaną rozprawę karną, chcą nabyć trochę prawniczej wiedzy: poznać podstawowe zasady procesu karnego, prawa jednostki w sądzie i role, jakie w postępowaniu karnym pełnią sędzia, prokurator i adwokat. Po prostu swoje prawa i obowiązki warto znać - to z kolei adwokat Jan Talaga z Okręgowej Rady Adwokackiej w Bielsku-Białej.

- To wydarzenie ma sprawić, aby ludzie poczuli, że wymiar sprawiedliwości jest ich dobrem, jest cenny i trzeba o niego zadbać, aby dobrze działał. Zwykły człowiek, nie prawnik, też ma wpływ na to, czy w sądach zapadają sprawiedliwe wyroki. Jaki? Zwrócenie uwagi na rozwiązanie tej zagadki jest jednym z celów naszego spotkania - tak rozprawę zapowiada sędzia Marzena Gregorczyk, wiceprezes Iustitii w Katowicach.

Wydarzenie współorganizuje asesor Jakub Kret pracujący w Prokuraturze Rejonowej Bielsko-Biała Południe. - Ważne, by każdy mógł zobaczyć, jak wygląda proces karny. Ludzie nie powinni mieć poczucia, że sądy działają w ukryciu, w sposób dla nich niedostępny. Przekonanie o dostępności wymiaru sprawiedliwości może pozytywnie wpływać na rozumienie istotności jego roli w społeczeństwie - mówi.

Do symulacji rozprawy dojdzie w piątek, 24 maja o godz. 17.00 w schronisku PTTK na Szyndzielni.

bb