Na tę inwestycję mieszkańcy Lipnika czekali od lat. Prace rozpoczęły się w 2020 roku, a zakończyły w styczniu. Symbolicznego otwarcia amfiteatru dokonały dzisiaj władze miasta i Nadleśnictwa Bielsko. - Inwestycja była gotowa wcześniej, ale czekaliśmy na taką wspaniałą, piękną pogodę - przekonywał prezydent Jarosław Klimaszewski.

Z prawie trzyletnim opóźnieniem i za blisko dwukrotnie więcej niż zakładano, zrewitalizowany został amfiteatr w Lipniku. Osiem lat temu rewitalizacja amfiteatru była jednym ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego. Szybko okazało się, że pieniędzy jest za mało. Później z kolei inwestycja miała wyjątkowego pecha - pierwszy wykonawca zszedł z placu budowy, kolejne przetargi nie przynosiły skutku.

Dziś nastąpiło uroczyste otwarcie amfiteatru. Nadleśnictwo Bielsko i władze miasta wspólnie przerąbali wstęgę. Inwestycję poświęcił ksiądz. Wydarzenia dla mieszkańców planowane jest w czerwcu.

- Ta inwestycja to zwycięski projekt budżetu obywatelskiego. Podeszliśmy do tego poważnie i wprowadziliśmy do budżetu miasta. To miejsce odpoczynku, które jest przeznaczone dla wszystkich mieszkańców miasta. Mieszkańcy bardzo cenią sobie takie miejsca - mówił prezydent Klimaszewski.

- Dzięki współpracy z Lasami Państwowymi wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką zarządzania lasem, tak aby ochronić to, co jest naszym dziedzictwem. To kolejny teren, który łączy szlaki turystyczne, a przecież z tego nasze miasto jest słynne - dodawał. W trakcie uroczystości prezydent miasta dziękował za współpracę Nadleśnictwu Bielsko i zapraszał do wizyty w amfiteatrze wszystkich mieszkańców.

- Od lat 30. mieszkańcy zauważając piękno tego miejsca uporządkowali ten teren i dzięki determinacji sprawili, że powstał tu pierwszy amfiteatr. Można powiedzieć symbolicznie, że historia zatacza duży krąg. Po blisko 100 latach otwieramy dziś ten piękny obiekt. Stało się to również dzięki determinacji i zaangażowaniu mieszkańców - mówił Marek Czader, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach, który jeszcze jako nadleśniczy w Nadleśnictwie Bielsko rozpoczynał inwestycję.

- Można przeczytać w internecie, że nie wszystkim się podoba, ale to jest to kwestia gustu, ale mamy to dzięki bielszczanom, ale też bielszczanie będą mieli wpływ, czy tchniemy w ten obiekt ducha - dodawał.

ak