Potwierdzenie nieoficjalnych informacji. Kolejne zmiany w Podbeskidziu
Marek Sokołowski został trenerem czwartoligowych rezerw Podbeskidzia. Tym samym potwierdziły się nieoficjalne informacje sprzed kilku dni o odejściu dotychczasowego szkoleniowca Adriana Oleckiego oraz gającego asystenta Tomasza Górkiewicza.
Były kapitan i legenda powraca do klubu w nowej dla siebie roli. Od zeszłego roku Sokołowski znajdował się w pionie sportowym, gdzie piastował stanowisko managera. Teraz objął stanowisko trenera rezerw.
Z klubem żegna się Adrian Olecki, który powrócił do klubu w styczniu 2019 roku, dołączając do sztabu Krzysztofa Bredego, w którym był odpowiedzialny za analizę przeciwnika i obserwację najzdolniejszych zawodników z regionu. W czerwcu tego samego roku objął stery nad drugą drużyną Podbeskidzia, aż do 2021 roku, kiedy to ponownie został wcielony do sztabu szkoleniowego Roberta Kasperczyka.
Po niespełna roku wrócił do prowadzenia drugiej drużyny, co czynił przez dwa lata. Pierwszą część obecnego sezonu rezerwy Podbeskidzia zakończyły na drugim miejscu w tabeli, a także wygrały Puchar Polski na szczeblu podokręgu Bielsko-Biała. Z klubu odchodzi także grający asystent Tomasz Górkiewicz.
bb
Artykuł wyświetlono 5468 razy.
Oceń artykuł:
17 51
Średnia ocena 2/5 dla "Potwierdzenie nieoficjalnych informacji. Kolejne zmiany w Podbeskidziu" bazuje na 68 głosach.
Zobacz również
Komentarze 21
Miecia
Władze w klubie zmienić, powinni tam zasiadać tacy ludzie którym zależy na wyniku, pozycji i prestiżu klubu... A nie na kolesiostwu i kasie. Trenerzy jeżeli już się znajdą tacy, którym zależy, to są zmieniani... Młodzi chcą grać, ale niestety lepiej ściągnąć jakiegoś "dziadka " niż dać pograć młodym chłopcom. Właśnie dlatego ta nasza liga wygląda jak wygląda... Pozostaje tylko płakać
Somsiad
Drużyna rezerw już w niedalekiej przyszłości będzie strzelać gole tylko z centrostrzalów ;-)
Idol
Wiadomym jest ze Olecki nie wyleciał dlatego że jest złym trenerem , bo jest na pewno lepszym niż Sokołowski ( nawet ciężko nazywać Sokoła trenerem). Poziom " dwójki" jest bardzo ważny aby utrzymywać w formie tych którzy nie grają w pierwszym składzie jedynki oraz ogrywać zdolnych juniorów. Ale też tam nie powinno być miejsca dla starych dziadków którzy odcinają kupony. Ci co piszą że poziom dwójki jest nieważny to lepiej niech się nie odzywają.
Tomektsp
Ostatnio czytałem że drużyna rezerw nie jest od tego by zrobić dobry wynik tylko żeby mieli się gdzie ogrywać juniorzy. Z czym ja się nie zgadzam. Bo idąc taką drogą to niech wszystkie drużyny rezerw w swoich ligach grają jedynie towarzysko.
dd11
@ mecenas - tylko, że w B klasie jest jakby niższy poziom. Najlepiej można się sprawdzić w poważnej rywalizacji. Co może dać strzelanie bramek przeciwko amatorom? Tylko podwyższenie statystyki.
mecenas
bzdura, idąc tym tokiem myślenia mogą się ogrywać w B klasie
Fachowiec
I oto chodzi, czas na sukces i awans
100%BB
W klubie gdzie brakuje kasy nie starczy dla wielu. Stąd uważałem, że tak lekceważące podejście do wyników i celów jakie musi mieć klub aby w zawodowym sporcie mieć pieniądze na działalność, dzisiaj to wszystko się mści. To przy takich roszadach i posunięciach zawsze w kogoś uderzy rykoszetem. Dla mnie i tak nie ma znaczenia, bowiem widać że Dwójka awansować nie zamierza. Tak więc jakby trener nie był wszystko rozbija się o pieniądze, brakuje dla Jedynki będzie brakować wszędzie. TSP2 w tym składzie osobowym nie powinno mieć żadnych problemów z wygraniem 4 ligi. No ale decydują inne czynniki. A raczej czynnik.
dd11
To jest tylko minimalizowanie kosztów. Przyjęto dwóch panów z Wisły za pieniądze pewnie o wiele większe niż Marek Sokołowski i Sławomir Cienciała. Teraz Markowi nie trzeba płacić odszkodowania za zerwanie umowy więc się dogadali. Nie wiem jak wygląda kwestia Cienciały.
mecenas
no cóż, pożyjemy zobaczymy, będę szczęśliwy, jeżeli teraz się mylę
Tomasz
@mecenas.... Zabawa jako trener dzieciaków w 3 lidze młodzików?!!! Serio ignorancie.....?!!!!!
mecenas
To nie jest cięcie kosztów , tylko rozwalanie klubu od środka, Jakie predyspozycje do bycia trenerem ma Sokół? to że ma licencję nic nie znaczy, nie trenował nikogo ,bo zabawa z dzieciakami to nie trenowanie. Facet w wieku 46 lat debiutuje jako trener i to w drużynie na 5 poziomie rozgrywek, wcześniej nie przejawiał talentów ? teraz się obudziły? to że był kiedyś niezłym grajkiem nic nie znaczy, Boniek też próbował. Asystentem Chmiel?
Adm
Brak słów. Tylko nie mówcie że tutaj chodzi o wyniki skoro wywalaja trenera mającego wyniki
duce
Górkiewicz, Chmiel, Mere, Felsch, Batelt sami juniorzy.
Hehe
Co ty bredzisz. Poza 3 piłkarzami tam graja juniorzy. Powodzenia w 3 lidze.
Klauzula informacyjna ›