Po przegranej w Bielsku-Białej dziś kibice Rekordu mieli nadzieje, że uda się wyrównać stan rywalizacji o mistrzostwo Polski. Nadzieje biało-zielonych na wyrównanie meczowej rywalizacji z Constractem nie przetrwały zbyt długo.

Rekord już do przerwy przegrywał różnicą dwóch goli. Po zmianie stron szybko czwartego gola dołożył Malaguti i jasne stało się, że o korzystyny rezultat będzie dziś bardzo trudno. Nie mając już nic do stracenia goście postawili wszystko na jedną kartę, ale próba gry z Michałem Kubikiem w roli „lotnego” bramkarza nie przyniosła pożądanego efektu. Gospodarze bezwzględnie skarcili Rekord za tę decyzję.

Trzeci mecz, który w przypadku wygranej gospodarzy będzie ostatnim, już jutro.

Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 2:0 dla Constractu.

Constract Lubawa - Rekord Bielsko-Biała 7:2 (3:1)
Bramki: Malaguti (6'), Adriano (12', 36'), Pedrinho (20'), Malaguti (21'),  Ludgero Lopez (37'), Sendlewski (39')  - Korpela (14'), Marek (34')

Rekord: Nawrat - Rakić, Kubik, Korołyszyn, Marek, Korpela, Matheus, Budniak, Zastawnik, Korsunov, Leszczak, Surmiak, Krzempek, Mijas.

db

Zdjęcie: Paweł Mruczek/Rekord Bielsko-Biała