Kibice, którzy w czwartkowy wieczór szczelnie wypełnili halę w Cygańskim Lesie, zobaczyli jedno z najlepszych spotkań jakie zostały tam rozegrane w ostatnich latach. Rekord pokonał mistrzów kraju i awansował do półfinału Pucharu Polski.

Rekord dość szybko wyszedł na prowadzenie po strzale z woleja Sebastiana Leszczaka. Mając ponadto przewagę w pierwszych minutach meczu, nic nie zapowiadało trudności, z jakimi biało-zieloni musieli zmierzyć się w kolejnych minutach. Mecz się wyrównał, ale tylko „optycznie”, wynik w pierwszej części gry nie uległ już zmianie. Po zmianie stron mecz miał podobny przebieg - akcja za akcję, co jakiś czas okazję do wykazania się swoimi umiejętnościami mieli obaj bramkarze. Skuteczniejsi okazali się goście.

Najpierw do wyrównania doprowadził strzałem głową Mateusz Mrowiec, a na trzy i pół minuty przed końcem przedłużony rzut karny wykorzystał Bruno Bertoline. Znakomita była jednak końcówka w wykonaniu zawodników Rekordu. Do remisu 2:2 doprowadził po indywidualnej akcji Mikołaj Zastawnik, a na 13 sekund przed końcem bielskich kibiców do euforii doprowadził Jani Korpela.

Eliminując z rozgrywek mistrza kraju biało-zieloni zapewnili sobie awans do półfinału Pucharu Polski.

Rekord Bielsko-Biała - Piast Gliwice 3:2 (1:0)
Bramki: Leszczak (3'), Zastawnik (39'), Korpela (40') 

Rekord: Nawrat - Rakić, Matheus, Korpela, Leszczak, Popławski, Kubik, Zastawnik, Marek, Budniak, Korsunov, Korolyszyn, Biel, Iwanek.

db

Zdjęcie: Marek Łękawa/Rekord Bielsko-Biała