Od wygranej wiosenne granie zaczął Rekord Bielsko-Biała. Strzelanie w dzisiejszym spotkaniu z Lechią Zielona Góra rozpoczął Daniel Świderski, a w drugiej połowie dwa gole dołożył Tomasz Nowak. Za tydzień mecz z Polonią Bytom.

Pierwsza połowa meczu inugurującego wiosenne granie w III lidze to większe „posiadanie piłki” przez gości i co najmniej trzy tzw. stuprocentowe sytuacje po stronie Rekordu. Udało się wykorzystać jedną - podanie Bartłomieja Twarkowskiego wykorzystał Daniel Świderski i strzałem z ośmiu metrów trafił do siatki.

Mecz rozstrzygnął się w pierszym kwadransie drugiej połowy. Efektem naporu biało-zielonych była bramka Tomasza Nowaka, następnie po faulu na Świderskim arbiter podyktował rzut karny, a z jedenastu metrów nie pomylił się Nowak. Kiedy po dwóch żółtych kartkach, i w konsekwencji czerwonej, boisko opuścić musiał jeden z rywali stało się jasne, że goście opuszczą Bielsko-Białą bez punktów.

Za tydzień kolejne ważne spotkanie w kontekście walki o najwyższe cele. Rekord uda się do Bytomia, gdzie zmierzy się z Polonią. Będzie to starcie drugiej i trzeciej siły obecnych rozgrywek.

Rekord Bielsko-Biała - Lechia Zielona Góra 3:0 (1:0)
Bramki: Świderski (40'), Nowak (52', 64' z karnego)

Rekord: Kotełba - Bojdys, Pańkowski (82. Walaszek), Kareta, Żołna (73. Kowalczyk) - Madzia (73. Wyroba), Nowak (85. Szczurek), Kasprzak, Twarkowski - Waluś, Świderski (73. Tomiczek).

db

Zdjęcie: Paweł Mruczek/Rekord Bielsko-Biała