Podbeskidzie dominowało i pewnie pokonało GKS Jastrzębie, choć nie ustrzegło się błędów w obronie. Wynik mógł być wyższy, ale Kamil Biliński nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul na Maksymilianie Sitku.

Pierwszy gol padł w 9. minucie dzisiejszego sparingu rozgrywanego na "Górce". Piłkę w środku pola rozegrał Goku, który podał na prawą stronę do Jeppe Simonsena. Wahadłowy dośrodkował w pole karne, a tam skutecznością popisał się kapitan Kamil Biliński. Wynik meczu w 83. minucie ustalił Mathieu Scalet, który strzałem głową po dośrodkowaniu Michała Janoty wpisał się na listę strzelców.

Pod koniec pierwszej połowy rzutu karnego nie wykorzystał Biliński. Faulowany był Maks Sitek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)
Bramki: Biliński (9'), Scalet (83')

Podbeskidzie: Igonen - Mikołajewski, Wypych, Vitelli - Bonifacio, Testowany, Neugebauer, Simonsen - Goku, Biliński, Sitek. II połowa - Igonen (70. Brańczyk), Scalet, Rodriguez, Markow - Willmann, Misztal, Bieroński, Milasius - Janota, Drzazga, Celtik.

db

Zdjęcie: Szymon Jaszczurowski/TS Podbeskidzie