ZAKSA była zdecydowanym faworytem wczorajszego spotkania w hali pod Dębowcem i nie rozczarowała swoich kibiców. BBTS tanio skóry nie sprzedał, ale w ostatecznych rozrachunku dopisał do swojego bilansu kolejną porażkę.

Mistrzowie Polski rozpoczęli spotkanie w najmocniejszym składzie i kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Dwa pierwsze sety toczyły się punkt za punkt, ale w ostatecznym rozrachunku górą była ZAKSA. W trzeciej partii BBTS prowadził już 19:17, ale przyjezdni odrobili straty i sięgnęli po wygraną w całym meczu.

BBTS Bielsko-Biała - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 23:25, 19:25)

BBTS: Pujol, Formela, Siek, Hanes, Cupkovic, Zawalski oraz Teklak, Fijałek (libero), Woch, Sinoski, Gergye.

db

Zdjęcia: Łukasz Bielski