Lepszej okazji do przełamania się siatkarze z Bielska-Białej szybko mieć nie będą. Wczoraj we własnej hali BBTS przegrał w trzech setach z Barkom Każany Lwów.

Beniaminek z Lwowa w pierwszej odsłonie mozolnie budował przewagę i w połowie seta prowadził czterema punktami. Bielski zespół poderwał się do walki doprowadził do stanu 19:20, ale decydujące piłki w pierwszym secie padły łupem Barkomu. Najbardziej wyrównana była druga partia spotkania, gdy wyrównaną rywalizację zwieńczyła długa walka na przewagi zakończona triumfem drużyny gości.

Trzeci set od początku toczył się pod dyktando Barkomu, który szybko odskoczył (1:6) i do samego końca kontrolował wydarzenia na parkiecie. Najwięcej punktów w BBTS zdobył Jake Hanes (22 punkty).

BBTS Bielsko-Biała - Barkom Każany Lwów 0:3 (21:25, 31:33, 16:25)

BBTS: Gil, Zawalski, Woch, Gergye, Cupkovic, Hanes oraz Fijałek i Teklak (libero), Urbanowicz, Formela, Pujol, Siek.

db

Foto: Klaudia Piwowarczyk/PlusLiga.pl