Rekord przegrał wczoraj na wyjeździe z Piastem Gliwice i na kolejkę przed końcem stracił szansę na obronę tytułu mistrza Polski w futsal ekstraklasie. Zespół z Bielska-Białej przez pięć ostatnich lat był nieprzerwanie najlepszą drużyną w kraju.

Wczorajsze starcie w Gliwicach było kluczowe dla losów mistrzostwa kraju. Przed spotkaniem Rekord tracił do gospodarzy dwa punkty i ewentualna przegrana oznaczała dla biało-zielonych pożegnanie się z marzeniami o obronie tytułu mistrza Polski. Wynik spotkania w 12. minucie otworzyli zawodnicy Piasta, po chwili Rekord wyrównał, ale na przerwę to miejscowi udali się z dwubramkową zaliczką.

Po zmianie stron gospodarze kontrolowali przebieg spotkania i pewnie sięgneli po wygraną dającą im upragniony tytuł mistrza Polski na kolejkę przed końcem rozgrywek futsal ekstraklasy. Po pięciu latach niepodzielnych rządów tytuł najlepszej drużyny kraju wędruje z Bielska-Białej do Gliwic.

Rekord jest tegorocznym zdobywcą Pucharu Polski w futsalu.

Piast Gliwice - Rekord Bielsko-Biała 5:2 (3:1)
Bramki: Śmiałkowski (12'), Mrowiec (16'), Cadini (19', 40'), Bruno (21') - Leszczak (14', 33')

Rekord: Nawrat (Iwanek) - Rakić, Kubik, Budniak, Leszczak, Popławski, Matheus, Zastawnik, Surmiak, Marek, Biel.

db

Fot. Marek Łękawa/Rekord