"Górale" aby skończyć sezon na miejscu barażowym muszą oglądać się ze siebie. Wygrana z Widzewem może nie dać upragnionego miejsca w czołowej szóstce.

Niedzielny mecz w Łodzi będzie miał podwójny ładunek emocjonalny. Widzew, aby nie oglądać się na wynik Arki Gdynia, musi wygrać z Podbeskidziem, by przypieczętować awans do ekstraklasy. "Górale", jeśli wciąż myślą o grze w barażach, również muszą sięgnąć po trzy punkty, ale to będzie dopiero część sukcesu.

Podbeskidzie znajdzie się na szóstej lokacie na koniec sezonu jeśli wygra, a Chrobry Głogów i Sandecja Nowy Sącz nie wygrają swoich spotkań. Pierwsza z drużyn gra z pewnym utrzymania Zagłębiem Sosnowiec, druga zmierzy się z Arką, która potrzebuje wygranej i korzystnego wyniku Podbeskidzia, by awansować.

Zakładając wygraną Podbeskidzia i remis Chrobrego oraz Sandecji, wszystkie trzy zespoły będą miały po 48 punktów. W tej sytuacji najwyżej będzie drużyna z Bielska-Białej, która ma lepszy bilans spotkań.

bak