Przebudzenie snajpera. Podbeskidzie wciąż walczy o baraże
Kamil Biliński i Goku Roman zapewnili Podbeskidziu zwycięstwo w dzisiejszym meczu z Chrobrym Głogów. "Górale" nadal mają matematyczne szanse na baraże.
Podbeskidzie szybko otworzyło wynik meczu. W 6. minucie na lewej stronie boiska umiejętności indywidualne pokazał Giorgio Merebashvili, który dośrodkował w pole karne, a piłkę do bramki skierował głową Kamil Biliński. Gruzin mógł podwyższyć w 37. minucie, ale jego strzał z dystansu z najwyższym trudem sparował Rafał Leszczyński. Trzy minuty później podanie Michała Janoty wykorzystał Biliński.
Po zmianie stron goście groźnie kontratakowali. Po jednym z ataków bliski podwyższenia wyniku po podaniu Emre Celtika był Biliński, ale jego strzał minął bramkę Chrobrego, a dodatkowo sędzia dopatrzył się spalonego. W samej końcówce spotkania wynik meczu ustalił Goku po podaniu Bilińskiego. Chrobry honorowego gola zdobył w 88. minucie po dośrodkowaniu w pole karne i uderzeniu głową.
Chrobry Głogów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (0:2)
Bramki: van der Heiden (88') - Biliński (6', 40'), Goku (83')
Podbeskidzie: Igonen - Mikołajewski, Rodriguez, Simonsen - Bonifacio, Frelek, Scalet, Celtik (63. Gutowski) - Merebashvili (82. Wełniak), Biliński, Janota (69. Goku).
db
Fot. Szymon Jaszczurowski/TS Podbeskidzie
Oceń artykuł:
87 12Komentarze 21
a jak przegraja to znaczy ze będzie trzeba uczyc od podstaw piłkarzy grac w piłkę
Tak grają o awans ze Resovia ich ograła po 4:1 wiec może być różnie
To proste.
A podobno tak się nie lubią...
Klauzula informacyjna ›