Klubowy autokar Podbeskidzia należący do Grupy Tobi przywiezie uchodźców z polsko-ukraińskiej granicy. Firma zadeklarowała pięć transportów, jeden z nich ma odebrać podopiecznych z domu dziecka na Ukrainie. Zbiórkę funduszy na rzecz uchodźców rozpoczyna Rekord, pieniądze przekażą zawodnicy i zawodniczki klubu.

Wyjazd klubowego autokaru po uchodźców wojennych z Ukrainy zapowiedział Tomasz Wieczorek, klubowy kierowca i właściciel Grupy Tobi.Autokar pojedzie po uciekające matki z dziećmi z Ukrainy które są już po polskiej stronie. W sumie bielska firma zadeklarowała pięć nieodpłatnych transportów.

Najprawdopodobniej w najbliższych dniach odbędzie się także transport dzieci z domu dziecka które są jeszcze po stronie ukraińskiej. Uchodźcy trafią do Bielska-Białej oraz Żywca. Napoje dla uchodźców dostarczy bezpłatnie inna bielska firma - Mirex. - Cztery autokary z kierowcami gotowe, czekają na sygnał od koordynatora do wyjazdu - napisał w mediach społecznościowych Tomasz Wieczorek.

Dziś start zbiórki dla uchodźców zapowiedział Rekord - pieniądze przekażą zawodnicy i zawodniczki biało-zielonych drużyn, puszki będą ustawione także na najbliższych spotkaniach w Cygańskim Lesie.

bak