Remis w drugim sparingu. Za dużo błędów w obronie
Podbeskidzie po golach Bartosza Bierońskiego i Kamila Bilińskiego zremisowało w sparingu z GKS-em Katowice. Kolejny mecz sparingowy w najbliższą sobotę.
Gol dla Podbeskidzia padł w 12. minucie sparingu. Świetne prostopadłe podanie do Konrada Gutowskiego wykonał Daniel Mikołajewski. Wahadłowy przyjął piłkę i uderzył w kierunku bramki GKS. Piłkę w ostatniej chwili dobił Bartosz Bieroński. GKS wyrównał w 68. minucie strzałem z okolicy pola karnego.
Po chwili było 1:2. Piłkę przy linii bocznej na połowie GKS stracił Giorgio Merebashvili, co momentalnie wykorzystali goście. Kilka szybkich podań i Krystian Sanocki znalazł się przed Matvei Igonenem, którego pokonał uderzeniem przy słupku. W kolejnej sytuacji górą był bramkarz Podbeskidzia.
W 81. minucie strzałem z rzutu karnego do remisu doprowadził Kamil Biliński.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice 2:2 (1:0)
Bramki: B. Bieroński (12'), Biliński (81' z karnego)
Podbeskidzie: Pesković (30. Polacek, 62. Igonen) - Lipp, Wypych, Mikołajewski - Gutowski, Scalet, Polkowski, B. Bieroński, Seweryn, Misztal - Wełniak oraz Kowalski-Haberek, J. Bieroński, Milasius, Frelek, Goku, Bonifacio, Biliński, Rodriguez i Merebasvhili.
bak
Fot. Szymon Jaszczurowski/TSP
Oceń artykuł:
22 6
Klauzula informacyjna ›