Czterech piłkarzy Podbeskidzia pojawiło się dziś w bielskim Ratuszu. Zawodnicy spotkali się z wiceprezydentem miasta Piotrem Kucią. Tematem rozmów miały być kary finansowe jakie otrzymali zawodnicy - dowiedział się nieoficjalnie portal.

Kilku piłkarzy Podbeskidzia było widzianych dziś przed południem na placu Ratuszowym - poinformował redakcję Czytelnik. Do budynku Ratusza mieli wchodzić Michał Rzuchowski, Kamil Biliński, Karol Danielak i Rafał Janicki. Zawodnicy od kilku dni byli umówieni na spotkanie z wiceprezydentem miasta Piotrem Kucią, który jest szefem rady nadzorczej spółki kierującej klubem - nieoficjalnie ustalił portal.

Tematem spotkania piłkarzy z urzędnikiem miały być kary finansowe, jakie zawodnicy otrzymali za wydarzenia po powrocie z meczu z Legią Warszawa (w szatni z szafek zdjęto tabliczki części piłkarzy, podobnie jak postery wiszące na korytarzu Stadionu Miejskiego). Monitoring w tej sprawie miał zostać zabezpieczony przez BBOSiR, który jest zarządcą obiektu, i przekazany do klubu oraz Urzędu Miejskiego.

Nieoficjalnie wiadomo, że decyzją władz klubu zawodnikom potrącona została miesięczna pensja.

bak

Foto: Czytelnik