"700 tys. zł dla agentów". Jedna z najniższych kwot w ekstraklasie

Mirosław Hajdo albo Łukasz Surma. Łukosz chce kogoś z tych. Kłys zostaje,Nezmar aut.

Coś musi być na rzeczy, skoro Sierpina już w Koronie na ich stronie, a na naszej zero info.

Prosiłem tu kilka miesięcy temu zawodników, żeby kwestię utrzymania lub spadku rozstrzygnęli jeszcze przed ostatnim meczem z Legią. Dzięki że spełniliście moją prośbę, choć nie ukrywam, że miałem nadzieję na inne rozstrzygnięcie. Nie, mecz z Legią nie miał już znaczenia. Mielec miał wszystko pod kontrolą w meczu ze Śląskiem. Dopóki im to wystarczało, to przegrywali żeby nie wzbudzać podejrzeń, ale jak nasz mecz przerwano na 15 min, to wystraszyli się że ich przekręcimy już po ich końcowym gwizdku i dziwnym zbiegiem okoliczności najpierw Pich nie strzelił na 2-0 do pustej bramki, a w 93 min. obrońcy Śląska dziwnym zbiegiem okoliczności kryją sami siebie zostawiając zupełnie samego Jankowskiego. Dziwnym zbiegiem okoliczności ta stracona bramka w niczym nie zaszkodziła Śląskowi.
Od tygodnia zastanawiam się co było powodem tego kwasu w szatni. Przecież utrzymanie w tym sezonie było tak łatwe, że naprawdę trzeba było wyjątkowo się postarać, aby spaść. Co mogło być na tyle ważne, że zawodnicy woleli poświęcić ekstraklasę i spuścić klub niż się dogadać. Jeżeli jeden drugiemu żonę poderwał, to ok, to wtedy zrozumiem, to jest na tyle ważny powód osobisty, że rzeczywiście można się o to na śmierć i życie pokłócić. Ale jeżeli poszło o kasę, to oczekuję że wszyscy winni zostaną wywaleni z klubu z hukiem. I to bez wyjątku. Bez względu na to jakie mają zasługi, ile goli strzelili i czy mają ważny kontrakt, czy też nie. Już kiedyś był tu taki jeden. Szczepaniak mu było. Gra w pucharach z Cracovią mu się marzyła, a my zostaliśmy bez napastnika na decydujące o utrzymaniu mecze i polecieliśmy. Ta drużyna moim zdaniem nie była piłkarsko słabsza od tego składu z pierwszego awansu. Ale wtedy widać było że tamte chłopaki stanowią drużynę, że są kumplami, przyjaciółmi, że jeden za drugiego „pójdzie w ogień” na boisku. To wystarczyło żeby grać 5 sezonów w ex. Teraz tego zabrakło. Chociaż trzeba przyznać, że dobrze to było kamuflowane, bo dopiero po ostatnim meczu sprawa się rypła. Czasem ktoś tu coś bąknął, że niby jakiś kwas w szatni, ale były to bardzo zdawkowe, pozbawione konkretów informacje i przez większość zostały zignorowane. Zresztą nie wiem czy coś by to zmieniło jakby sprawa „wyszła” z szatni. Roginica trener określił introwertykiem, a może wolał żyć w samotności, bo atmosfera w szatni była nie do zniesienia? Krywult krzyczy czemu nie grał Biliński z Legią, a może nie powinien grać wcale? Wszyscy mówią, że Wilson i Tulio są słabi, a może nikt nie chce z nimi grać i dlatego tak słabo wyglądają? Wtedy to nawet Lewandowski z Messim by meczu w pojedynkę nie wygrali. Kto zauważył, jak w meczu z Legią Tulio mając piłkę przy nodze rozgląda się i w końcu rozkłada bezradnie ręce? Po akcji z nazwiskami w szatni, przekornie moja sympatia dla zagranicznych zawodników wzrosła. Nie wiem kto w szatni wodę mącił, ale jak dla mnie wszyscy, którzy poświęcili ekstraklasę w imię swoich prywatnych wojenek i interesików – wypad!!!

Potrzebujemy wzmocnień w dosłownym słowa znaczeniu a nie zmiany trenera. Co da zmiana trenera bez wzmocnień? Nic, tylko kolejne niepotrzebnie wydane pieniądze.

Nie wiem czemu ale jakoś Sierpina , jego przejście do Korony i afera szafkowa bardzo do siebie pasują. Jego rola zmiennika dla obcokrajowców i charakter zawodnika dopełnia wszystko.
Aferę klub zamiata pod dywan, stosuje metody PRLowskie i dziwi się ze utknął w wielu aspektach w średniowieczu

Kiedy będzie znane nazwisko nowego trenera? Pora chyba zacząć budować nową drużynę... a nie znowu na ostatnią chwilę...

Kłucisie się tutaj na forum a taki niby góral Sierpina rozkołysał szatnie I dzisisj już jest w nowym klubie . Tacy to właśnie górale. To wszystko jest na pokaz. Kasa, kasa panowie.

Trzeba było po kilku przegranych meczach , zamiast dziadować przestac grać i oddac mecze walkowerem .
w tym czasie trenować, ćwiczyć i uczyc sie kiwania, celnie podawać piłkę, grać ostro i zdecydowanie
i podpatrywać innych jak to robia ze potrafią szczelic gola

A kto ma rozliczyć winnych za nieudolność, kompromitację Podbeskidzia i spadek z ekstraklasy gdy decyzje podejmują ci najbardziej winni zaistniałej sytuacji?

Kiedy poznamy nazwiska ludzi którzy zrywali tabliczki, zdjęcia itp.?Temat już nieaktualny, zamieciony pod dywan? Wszyscy cacy tylko trener do zwolnienia?

Hansi Flick będzie dzisiaj wolny , niech TS podpisze z nim kontakt, za nasze nie wykorzystane karnety

Po co w ogóle piłkarzom agenci, jak statystyki mówią same za siebie, a reszta wychodzi w testach.

Rozliczyć to pośmiewisko i nieudolnośc za spadek do 1 ligi , ale kto to zrobi
jak tyle osób jest zaangażowanych w tą niezaradnosć i rozlazłość

Nowi ludzie muszą przyjść. Jakieś juz chyba doświadczenie zebraliśmy. I wiemy że musimy postawić na młodzież że musimy zbudować bazę z podgrzewanym boiskiem że musimy mieć trenera który nie tylko ładnie się wypowiada przed kamerą ale i cały czas jes w swoim fachu a nie tylko koordynuje. I musi być dyrektor sportowy .I na koniec musi być kasa . Czyli oddanie klubu w prywatne, bogate ręce. I może trzecie podejście do ekstraklasy przyniesie nam w końcu radość.

Ktoś za to pośmiewisko musi zapłacić. Bo to nie był normalny spadek. Jakaś odpowiedzialność musi istnieć za ośmieszenie tego klubu.

Wojciech Stawowy... TOP

Brać Łukasza Surmę na trenera a Pana Klysa zostawić...

Sądzę, że pan Kasperczyk spokojnie ogarnął by drużynę w nadchodzącym sezonie. Do tej pory robił co mógł lub co mu kazano. Nie znamy szczegółów. Nie obarczamy go całą winą za wynik końcowy, grał skłóconymi paniczami, którzy patrzyli na siebie wilkiem. Na co w tej sytuacji można było liczyć ?

Kasperczyk zwolniony,kto za niego???zapraszam do dyskusji merytorycznej...

Artur Kapelko na nowego prezesa, wczoraj był na rozmowach