W świecie futbolu rzadko dochodzi do takich pożegnań. - Przeżyliśmy z trenerem wspaniałe chwilę, za co bardzo dziękuję - mówił prezes Bogdan Kłys. Krzysztof Brede zapewnił, że szanuje decyzję klubu oraz magistratu i trzyma kciuki za "Górali".

Decyzja o rozstaniu z trenerem Krzysztofem Brede zapadła wczoraj na spotkaniu w Ratuszu. Dziś oficjalnie przedstawił ją klub wraz z krótkim nagraniem wideo. Wypowiada się na nim prezes Bogdan Kłys, który dziękuje za wspaniałe chwile, jakimi był ponowny awans drużyny Podbeskidzia do ekstraklasy.

- Chcę podziękować ludziom, którzy tworzą ten klub za to, że codzienna praca w obranej drodze przebiegała dobrze. Starałem się codziennie wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej i zarażać ludzi pasją - mówił Krzysztof Brede, który specjalne podziękowania skierował pod adresem Edwarda Łukosza.

Szkoleniowiec zapewnił, że na nikogo się nie obraża i szanuje decyzję klubu oraz magistratu. - Życzę Podbeskidziu jak najlepiej i trzymam kciuki - kończy trener Brede.

db