Podziękowania za awans i wspaniałe chwile. Podbeskidzie będzie pamiętać!
W świecie futbolu rzadko dochodzi do takich pożegnań. - Przeżyliśmy z trenerem wspaniałe chwilę, za co bardzo dziękuję - mówił prezes Bogdan Kłys. Krzysztof Brede zapewnił, że szanuje decyzję klubu oraz magistratu i trzyma kciuki za "Górali".
Decyzja o rozstaniu z trenerem Krzysztofem Brede zapadła wczoraj na spotkaniu w Ratuszu. Dziś oficjalnie przedstawił ją klub wraz z krótkim nagraniem wideo. Wypowiada się na nim prezes Bogdan Kłys, który dziękuje za wspaniałe chwile, jakimi był ponowny awans drużyny Podbeskidzia do ekstraklasy.
- Chcę podziękować ludziom, którzy tworzą ten klub za to, że codzienna praca w obranej drodze przebiegała dobrze. Starałem się codziennie wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej i zarażać ludzi pasją - mówił Krzysztof Brede, który specjalne podziękowania skierował pod adresem Edwarda Łukosza.
Szkoleniowiec zapewnił, że na nikogo się nie obraża i szanuje decyzję klubu oraz magistratu. - Życzę Podbeskidziu jak najlepiej i trzymam kciuki - kończy trener Brede.
db
Oceń artykuł:
62 16Komentarze 51
Po co etat...
Żałuję, że nastąpiła taka decyzja....
Powodzenia w dalszej karierze i zawsze zapraszamy do Bielska.
Dośc tego dziadostwa i udawania że jest ok
Kto jest odpowiedzialny za transfer Janickiego ...? Panie Brede!
Jerzy Engel i futbol na tak.
Ewentualnie Andrzej Strejlau i jego ekspansywna gra.
Ocenię dopiero czy to była dobra zmiana jak poznam jego następcę.
Ale z drugiej strony chyba nastąpiło zmęczenie materiału i zabrakło trochę elastyczności aby dostosować system gry do wymagań ekstraklasy, fajnie pisze o tym Michał Trela w swoim ostatnim artykule.
Uważam, że zabrakło trochę doświadczenia i umiejętności radzenia sobie w kryzysie. Dodatkowo nadmierna rotacja pogłębiła tylko problemy zespołu.
Ale Krzysztof Brede napewno wyjdzie z tego mocniejszy i jeszcze o nim usłyszymy. Na pewno Podbeskidzie w ostatnim sezonie 1 ligi było najładniej grającym składem, który pamietam. Nie licząc Ceramedu i czasów Więzika, Moskały i Sikory kiedy przerastało niższe ligi.
Powodzenia Panie Krzysztofie!
Zakładam, ze Kłys miał tylko wybór podać się do dymisji w proteście za ręczne sterowanie lub wykonać polecenie.
Rozstanie na YT pokazuje, że i Brede i Kłys raczej rozstali się z klasą i wzajemnym szacunkiem co by potwierdzało wersję o decyzji "Chłopaków z Miasta"
Z tego co czytałem lub słyszałem to jednak głównie ciśnienia nie wytrzymało miasto. Prezes chciał zostawić trenera i taką informację przekazał rano na spotkaniu z zespołem.
Niech przyjdzie nowy specjalista od piłki i poderwie zespół do wali na boisku
Szkoda...
Klauzula informacyjna ›