Na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej drużyna Podbeskidzia po bramce Kamila Bilińskiego pokonała dziś Stal Mielec. "Górale" po raz pierwszy w tym sezonie nie stracili bramki i sięgnęli po upragnione, pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie.

W 33. minucie faulowany był Michał Rzuchowski, a do piłki ustawionej na ok. 20 metrów od bramki Stali podszedł Rafał Figiel. Uderzenie pomocnika trafiło w poprzeczkę, ale do pustej bramki już bez problemu trafił Kamil Biliński. Był to już czwarty gol napastnika "Górali" w tym sezonie.

Po zmianie stron Stal próbowała atakować i doprowadzić do remisu, ale Podbeskidzie kilkukrotnie groźnie kontrowało. W 64. minucie niewiele zabrakło, aby przed świetną szansą na gola stanął Karol Danielak. Kilka minut później szansę miał Figiel, lecz strzał został sparowany przez bramkarza gości.

Kwadrans przed końcem powinno być 1:1, ale dośrodkowania z lewej strony na bramkę nie zamienił Paweł Tomczyk. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. To pierwsza wygrana "Górali" w sezonie.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Mielec 1:0 (1:0)
Bramka: Biliński (33')

Podbeskidzie: R. Leszczyński - Modelski, Osyra, Baszlaj, Gach - Danielak (70. Marzec), Rzuchowski, Figiel, Laskowski (70. Mroczko) - Nowak (87. Kocsis) - Biliński.

Stal: Strączek - Getinger, Błyszko (60. Sus), Kościelny, Flis (79. Zjawiński) - Matras, Urbańczyk - Domański (72. Pawłowski), Tomasiewicz (60. Tomczyk), Mak - Prokić (72. Wróbel).

db

Foto: Artur Jarczok