Stal Nysa zrewanżowała się za porażkę w Bielsku-Białej i wczoraj we własnej hali w czterech setach pokonała BBTS. Oleg Krikun był najlepiej punktującym graczem w ekipie gości.

Bardzo wyrównany przebieg miała pierwsza partia, w której lepsi okazali się miejscowi. Podobny scenariusz powórzył się w kolejnej odsłonie. Długo oba zespołu punktowały regularnie, ale końcówka należała do BBTS. W trzecim i czwartym secie bielski zespół jakby opadł z sił. To były dwie szybki partie wygrane przez Stal.

W bielskim zespole świetnie radził sobie Oleg Krikun. Rosyjski atakujący zdobył 23 punkt.

Stal Nysa - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:23, 21:25, 25:14, 25:11)

BBTS: Macionczyk, Suchacki, Cedzyński, Krikun, Piotrowski, Buniak oraz Koziura, Marek (libero), Oniszk, Sawicki, Nowak, Adamczyk.

db