Bliscy zdobycia trzech punktów w starciu z Sandecją Nowy Sącz byli piłkarze Podbeskidzia. Nadzieję na zwycięstwo w samej końcówce odebrał były napastnik bielskiego zespołu Maciej Korzym.

Podbeskidzie objęło prowadzenie w 65. minucie sptokania. Akcję zapoczątkował Filip Modelski, a na bramkę gości uderzał Roberto Gandara. Zablokowana piłka trafiła wprost pod nogi Valerijsa Sabali, który zdobył gola. Dwie minuty później sytuację sam na sam z bramkarzem zmarnował Przemysław Płacheta.

W samej końcówce gola na wagę remisu zdobył dla gości Maciej Korzym.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Sandecja Nowy Sącz 1:1 (0:0)
Bramki: Sabala (65') - Korzym (87')

Podbeskidzie: Fabisiak - Oleksy, Jończy, Wiktorski, Modelski - Sierpina, Rakowski, Guga, Gandara (90. Kozak), Płacheta - Sabala (85. Kostorz).

Sandecja: Kozioł - Basta, Flis, Piter-Bucko - Chmiel (83. Nowak), Baran, Małkowski, Kałahur, Kasprzak (73. Dudzic) - Korzym, Gabrych (73. Kanach).

db