Inaczej być nie mogło. Podbeskidzie otrzymało licencję na grę w pierwszej lidze, ale z nadzorem finansowym. To wynik kilkumilionowego zadłużenia piłkarskiej spółki.

Pozytywna infomacja jest taka, że bielski klub nie otrzymał kary finansowej (rok temu oprócz nadzoru finansowego Podbeskidzie otrzymało również 10 tys. zł kary finansowej). Od decyzji komisji ds. licencji klubowych PZPN można się odwołać. Podbeskidzie ma na to pięć dni.

db

Foto: TSP