Nic z tego. BBTS żegna się z PlusLigą
Dwóch punktów potrzebował BBTS, by przeskoczyć Łuczniczkę Bydgoszcz i w barażach powalczyć o utrzymanie w PlusLidze. Po czterech setach bielski zespół zszedł z parkietu pokonany.
Łuczniczka Bydgoszcz przegrała w trzech setach z Treflem Gdańsk, wobec czego wygranej za dwa punkty potrzebował zespół z Bielska-Białej by opuścić strefę spadkową i w barażach walczyć o utrzymanie. Po zaciętej premierowej odsłonie, w drugiej seta na swoim końcie zapisał zespół Pawła Gradowskiego.
W trzecim secie miejscowi kontrowali przebieg gry i sięgnęli po zwycięstwo. Kolejna odsłona była wyrównania tylko w pierwszych minutach. Następnie na kilka "oczek" odskoczyli gospodarze, którzy do samego końca kontrolowali wydarzenia na parkiecie sięgając po zwycięstwo.
Aluron Virtu Warta Zawiercie - BBTS Bielsko-Biała 3:1 (32:30, 16:25, 25:21, 25:21)
BBTS: Peacock, Tarasov, Gaca, Krikun, Łukasik, Cedzyński oraz Jaglarski (libero), Macionczyk, Bucki, Marek (libero), Piotrowski.
db
Foto: BBTS
Oceń artykuł:
4 3Komentarze 23
Pozostaje otwarte pytanie, ile miasto zamierza wpompować w zespół w przyszłym sezonie.
Do tej pory BBTS zawsze spadał po barażach. Pierwszy raz z ligi ośmio - zespołowej, za drugim i trzecim z lig składających się z dziesięciu zespołów, a tym razem, gdy drużyn było aż szesnaście. No i nawet nie udało im się załapać do gier barażowych, co jest dodatkowym "wyczynem" tego sezonu.
Niestety tak jak Mikołajko z Podolińskim dokonali cudu spuszczając zespół, który rundę zasadniczą skończył na dziewiątym miejscu, tak teraz BBTS też pokazał, że nie jest gorszy i w rozbudowanej lidze do granic rozsądku zajął jedno z dwóch, ostatnich miejsc, będąc wyprzedzonym przez tak "uznane" (bez urazy) siatkarskie firmy jak GKS Katowice, Będzin, Lubin czy Zawiercie. A w 2013 roku tyle było zachodu, żeby po latach ponownie zagrać w Plus Lidze...
I jeszcze zacytuję fragment wywiadu z prezesem Pluszyńskim udzielonego portalowi telewizji transmitującej rozgrywki w sierpniu 2017, czyli przed startem obecnego sezonu:
"Jaki jest więc cel na nadchodzący sezon?
Podobny jak na ten miniony. Jednak podkreślę, chcemy co najmniej zająć 10. miejsce w końcowej klasyfikacji. Tak naprawdę myślimy o byciu wśród ośmiu najlepszych ekip w Polsce".
Zawiercie sie nie podłożyli bardzo dobrze, nie wiem czy jakby było w drugą stronę, ale to tylko gdybanie.
Ani razu w czołowej ósemce ligi. Baty w każdym sezonie od Kędzierzyna, baty od Bełchatowa, a przypominam, że jako beniaminek Zawiercie dokonało tego czego nie zrobił BBTS nigdy, wygrali z PGE Skrą 3-0!
Nie może być, taki fachowiec
He he
Klauzula informacyjna ›